P. Pagieła: Nie możemy tak grać!

W rozmowie z nami trener Pagieła nie potrafił sobie racjonalnie wytłumaczyć tak dramatycznej postawy zespołu.

- Trudno jest cokolwiek mówić po takim spotkaniu. Raz że wynik zły, ale przede wszystkim nasza gra była fatalna w każdym elemencie nie trafiając ani razu w światło bramki! Na tym etapie przygotowań, gdy do startu III ligi zostały dwa tygodnie nie  możemy tak grać. Tydzień temu spisaliśmy się dobrze z drugoligową Olimpią Elbląg i wydawało się, że idziemy w dobrym kierunku, ale niestety kolejny raz było źle.

Kolejny raz tracicie gole po indywidualnych błędach obrońców ułatwiając zadanie rywalom. - Dokładnie. Idealnym przykładem jest bramka na 3:0, gdy ani jeden z moich piłkarzy nie wyskoczył do napastnika licząc może, że ten nie trafi. Najbardziej martwi mnie właśnie brak odpowiedzialności. Oczywiście może być tak, że jesteśmy gorsi od rywali w kwestiach piłkarskich, ale wtedy  trzeba walczyć, dać z siebie maksimum siły i ze zdwojoną energią "pogonić" mecz, a tego dzisiaj nie było i dlatego jestem podwójnie rozżalony i zawiedziony. Powiedziałem to chłopakom w szatni liczę, że zareagują z podwójną siłą i w ostatniej grze kontrolnej będziemy grali na miarę inauguracyjnego spotkania z Bałtykiem Gdynia - dodaje Pagieła.

Jest szansa, że drużynę wzmocni Patryk Sidor z Cartusii Kartuzy - Rozmawiamy z klubem i mam nadzieję, że za kilka, dni będę wiedział czy mogę na niego liczyć. Z tego co wiem Cartusia nie miała robić problemów z wypożyczeniem go do nas. Jest to wartościowy chłopak i w swojej optymalnej formie jest dla nas wzmocnieniem. Nie umiem jednak teraz powiedzieć czy wszystkie dokumenty są podpisane - wyjaśnia trener. Byłoby to czwarty transfer polonistów. Wcześniej graczami biało-czerwonych zostali bramkarze: Patryk Kamola (wypożyczenie z Arki Gdynia), Łukasz Król (definitywny z Leśnika/Rossa Manowo) oraz defensor Marcin Kudan (definitywny z Tęczy Biskupiec).

Jakim ustawieniem taktycznym zamierzacie stosować lidze, 1-3-4-3 czy 1-4-4-2, bo takim graliście z Chwaszczynem? -  Będziemy to modyfikować. Systemy nie grają, najważniejsze jest odpowiednie przejście z ofensywy do defensywy, ustawienie się w miejscu, gdzie jest futbolówka  i to jak zawodnicy ruszają się na boisku